Domek dla kosmetyków

Witajcie:)
Od kilku tygodni mogę się cieszyć swoją biurko- toaletką. Moje szczęście jest wielkie bo wykonał ją dla mnie mój chłopak, wiedział, że chciałam coś takiego już od pewnego czasu. Chyba widok uporządkowanych kosmetyków mnie tak nie cieszy jak fakt, że mogłam trochę pomóc przy wykończeniu tego mebla. Cała toaletka powstała z jednej dużej drewnianej palety. Zabezpieczyliśmy ją farbą do drewna z połyskiem. Moja szwagierka podarowała mi przepiękną pufę w zebrę. Tak się prezentuje dzieło mojego utalentowanego chłopaka.






Jak widzicie na zdjęciach, jeden kawałek blatu jest stały a drugi ruchomy, zależało mi na tym, aby postawić sobie kubek lub komputer i za każdym razem nie zdejmować wszystkiego. Kolejnym moim krokiem będzie przymocowanie lustra do wewnętrznej strony klapy. Zapomniałam dopisać, że drewno zostało bardzo dobrze wyszlifowane, więc nie ma mowy o żadnych drzazgach.


Gianfranco Kucharski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz