Nie jestem chomikarą ani zbieraczką, raczej bliżej mi do minimalistki. Lubuję się w nowoczesnym stylu, lecz uważam, że starym przedmiotom także można nadać nowoczesny design. Od kiedy zobaczyłam ten mebel krążyła mi myśl, że podzielę się z wami tym genialnym pomysłem na przedmiot, który kiedyś miał całkiem inne zastosowanie.
Do stworzenia takiej pufy potrzebujecie:
U mnie już noc, dopijam mozolnie herbatkę, wciskam przycisk GOTOWE i OPUBLIKUJ, zmierzam do pokoju, skąd dochodzi nocny koncert chrapania.
Oto praktyczna pufa, która w środku pomieści drobne przedmioty. Można sobie na niej wygodnie usiąść i poczuć się jakby siedziało się na pralce...... ughmmm?<|>!~^*??? Jak to na pralce?
A no właśnie. Sama pufa nie byłaby tak niezwykła, gdyby nie powstała z bębna pralki, obszyta została PU-skórą, wzmocniona przy spodzie i klapce drewnianymi kołami.
Stary bęben z pralki
Materiał/ skórę/ Pu-skórę
3 rożnej wielkości koła wycięte z płyty OSB
Nóżki lub podkładki
Proponuje siedzisko wzmocnić nie tylko drewnem, ale dodać również gąbkę
No i mamy pufę z pralki :)
Trzymajcie się cieplutko :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz